Faktem jest, że myszka komputerowa nie potrzebuje podkładki do tego, aby prawidłowo działać. Czy oznacza to, że jest ona zbędnym zakupem? Okazuje się, że nie. Podkładka pod mysz została stworzona nie bez powodu. Wiedzą o tym chociażby gracze.

Czy rzeczywiście warto kupić podkładkę pod mysz?

Mysz komputerowa wykorzystywana jest przede wszystkim do surfowania W Sieci, służy do uruchamiania programów i znajdujących się na dysku komputera plików. Do takiego użytku rzeczywiście nie trzeba wyposażać się w podkładkę, gdyż wystarczy powierzchnia stołu/biurka. Czy aby na pewno? Jeśli nie chcemy wytrzeć powierzchni mebla, to warto jednak zainwestować w taką podkładkę po mysz. Tym bardziej, jeśli z myszki korzysta się intensywnie. Efekt wytarcia powierzchni biurku czy stołu pojawia się stosunkowo szybko przy codziennym poruszania nią w tę i z powrotem. Oprócz pobrudzonego mebla i spodu samej myszki trzeba liczyć się także z tym, że z czasem kursor straci na swojej pierwotnej precyzji. Można to poznać po samoistnie skaczącym kursorze, który sam zmienia swoja pozycję na pulpicie. W przypadku graczy taka podkładka jest praktycznie niezbędnym elementem wyposażenia. Dysponują oni myszami z bardziej precyzyjnym systemem optycznym. Nieodpowiednia powierzchnia, po której będzie poruszała się myszka, nie pozwoli w pełni wykorzystać oferowanej przez nią funkcjonalności. Najlepiej sprawdzają się dla graczy podkładki w jednolitym kolorze i lekko chropowatej powierzchni. Rozmiar powinien być dopasowany do czułości myszy.

Rekomendowane artykuły